piątek, 26 czerwca 2015

GDZIE JECHAĆ NA WAKACJE?

I OD CZEGO ZACZĄĆ PODRÓŻ? 

Najlepiej od określenia celu podróży.
Brzmi banalnie, ale wcale takie nie jest. Wszystko zależy od tego, co chcesz przez czas wakacji robić.

W Polsce jest pełen zakres atrakcji, które mogą Cię zainteresować: Góry, jeziora, puszcze, lasy, morze, zoo, parki rozrywki, linowe, szlaki turystyczne, zamki i kościoły z różnych wieków i stylów, cerkwie, pola golfowe, bunkry, muzea, groty, ściany wspinaczkowe, szybowce, paralotnie - właściwie chyba wszystko tylko teraz musisz pomyśleć, co Cię najbardziej interesuje.

Osobiście uważam, że jeśli nie masz zobowiązań wobec innych osób, to całkiem fajnym rozwiązaniem jest przygoda, czyli spontaniczne pójście na żywioł. Podróż rowerem po górach, spanie w namiocie na odludziu, taka mała szkoła przetrwania. Mniej radykalną wersją jest zwykły wypad w jakieś rejony np. Sudety (Jelenia Góra, Wałbrzych) i zwiedzanie wszystkiego, co się nawinie poza typowymi szlakami, co pozwoli poznać prawdzie życie lokalnych mieszkańców. Taka forma często sprawdza się zwłaszcza za granicą, gdzie jest większa różnica kulturowa.

Kluczową sprawą są także fundusze, jakie zamierzasz przeznaczyć. Decyduje to o bazie i komforcie oraz ilości atrakcji z jakich zamierzasz skorzystać. Ale nie oszukujmy się. Co otrzymasz więcej w apartamencie 3-gwiazdkowym niż w zwykłym hostelu? Może jedzenie, za które i tak dopłacasz.
Właściwie w prawie każdym miejscu noclegowym jest łazienka, kuchnia, łóżko z pościelą, telewizor, internet, czy coś jeszcze nam potrzeba? Moim rekordem był nocleg za 8,20 zł! No tak, często liczy się jakość, ale to kwestia wyboru priorytetu.

Jeżeli wybrałeś cel podróży i przeznaczyłeś odpowiedni budżet, pomyśl o sposobie, czyli jak i czym będziesz podróżował. Z typowych środków lokomocji zdecydowanie praktyczny będzie samochód, ale jeżeli masz możliwość, to dokompletuj jeszcze rower. W parkach Narodowych samochodem daleko nie pojedziesz a biorąc pod uwagę koszty (np. parkingu przy Słowińskim Parku Narodowym, to chociaż 5 zł za godzinę aż tak nie powala, to chcąc sobie dojść i posiedzieć na wydmach, to kilka godzin może zrobić różnicę w portfelu a zakup transportu: rower, rejs po jeziorze do wyrzutni, lub melex to dodatkowe ok 15 zł w jedną stronę - a do wydm jest 5,5 km).

Oczywiście można wybrać bezpieczne i wygodne środki transportu, jak autokar, pociąg, lub bardziej przygodowe - autostop, rower, ale wszystkie opcje mają swoje wady i zalety i postaram się o nich wspomnieć w dalszej części bloga.

Istnieje jeszcze jedna bardzo ważna kwestia. Czy chcesz wypoczywać sam, czy lepiej zrobić wypad z przyjacielem, dziewczyną/chłopakiem, żoną/mężem, lub całą paczką? Zdecydowanie polecam wypad z osobą, lub osobami, które podzielają ten sam pomysł na wypoczynek i gwarantuję, że z super ekipą zabawne sytuacje i przygody będą się liczyć bardziej niż zła pogoda a wakacje zapadną w pamięci na bardzo długo.

Odwrotnie będzie wyglądała sytuacja, kiedy "wypoczywasz" z osobą, która cały czas na wszystko narzeka, dlatego dokładnie się zastanów z kim i gdzie wyjeżdżasz.

Więcej o wskazówkach i ciekawych miejscach już wkrótce

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz